Zgodnie z obietnicą ruszamy dalej z cyklem omawiającym krok po kroku proces o ustalenie płci. W pierwszej części, którą znajdziesz tutaj, rozpisywałem się trochę na temat charakteru postępowania. Zasadniczy wniosek z tego tekstu jest taki, że proces trzeba prowadzić umiejętnie, ostrożnie i zgodnie z przepisami. Sąd cywilny nie będzie nikogo prowadził za rękę. Przeciwnie, jeżeli chcesz szybko i sprawnie uzyskać wyrok, to sam musisz wskazać sądowi drogę, i to najlepiej prostą i szeroką jak amerykańska autostrada. Wymaga to jednak dobrego przygotowania do procesu, a więc zgromadzenia wcześniej wszystkich niezbędnych dokumentów i informacji.
Proces o ustalenie płci a stan cywilny osoby trans
Na wstępie wypada krótko zaznaczyć, o czym wspominałem już tutaj i tutaj, że osoba występująca z pozwem o ustalenie płci nie może pozostawać w związku małżeńskim. Uwzględnienie powództwa spowodowałoby powstanie małżeństwa osób tej samej płci, co się w Polsce w obecnych realiach nie może przecież wydarzyć. Jak bowiem powszechnie wiadomo, upadnie wtedy automatycznie instytucja rodziny (cokolwiek to znaczy). Osobom pozostającym w związkach małżeńskich pozostaje więc niestety rozwód, dalsze życie w ramach prawnych płci przypisanej przy urodzeniu lub ostatecznie emigracja do kraju, który nieco bardziej poważa prawa człowieka.
W przypadku małżeństw zawartych za granicą, sprawa jest bardziej skomplikowana i każdorazowo wymaga odrębnej analizy. Przeszkodą nie powinny być natomiast związki partnerskie zawarte w innych państwach. Co do zasady problemem nie jest też posiadanie potomstwa, ale ta okoliczność może mieć znaczenie, ponieważ sąd powinien rozważyć skutki wyroku ustalającego płeć rodzica z punktu widzenia dobra jego małoletnich dzieci. Wypada więc i ten temat przemyśleć.
Diagnoza
Do procesu o ustalenie płci niezbędnie konieczne jest uzyskanie diagnozy stwierdzającej transpłciowość. W ustępującej klasyfikacji ICD-10 jest to transseksualizm, w jej nowszej wersji ICD-11 niezgodność płciowa, a w klasyfikacji DSM-5 dysforia płciowa. Są to różne określenia tego samego zjawiska, które zgodnie z przyjętą w Polsce linią orzeczniczą, stanowi podstawę do zmiany oznaczenia płci metrykalnej i dostosowania jej do odczuwanej tożsamości płciowej. Wypada nadmienić, że transseksualizm jest terminem już przestarzałym, choć w nauce prawa twardo się trzyma.
Diagnoza powinna pochodzić oczywiście od ludzi odpowiednio kompetentnych. Zgodnie z nowymi zaleceniami Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego, które omawiałem tutaj, powinni to być lekarz psychiatra lub seksuolog, oraz wyspecjalizowany psycholog. W praktyce zdarza się, że lekarzami prowadzącymi osób trans są specjaliści innych dziedzin – interniści, ginekolodzy czy endokrynolodzy. W takim wypadku dobrze jest uzyskać dodatkowo konsultację psychiatryczną. Diagnoza powinna być stanowcza i wyraźnie stwierdzać transpłciowość K/M lub M/K. Zaświadczenie o rozpoczęciu terapii lub procesu diagnostycznego nie będzie wystarczające.
Dalsza dokumentacja medyczna
Dotychczas diagnoza często nie wystarczała do sprawnego przejścia przez proces o ustalenie płci. Niepisana zasada, którą kierowali się biegli sądowi była taka, że konieczne jest również cytogenetyczne badanie kariotypu, badanie dna oka, badanie eeg, a w niektórych przypadkach i inne badania. Zgodnie z zaleceniami PTS o których mowa wyżej, obecnie nie należy tych badań wykonywać rutynowo, ponieważ niewiele wnoszą do diagnostyki. Może się jednak okazać, że w szczególnych wypadkach, te lub inne dodatkowe badania okażą się niezbędne.
Ponieważ opisywane przeze mnie zalecenia są względnie nowe i trudno powiedzieć na ile się już w praktyce przyjęły, to osoby którym szczególnie zależy na czasie, mogą rozważyć wykonanie całego pakietu badań wg starszych zasad. W pozostałych przypadkach jestem zwolennikiem pozostania przy diagnozie, żeby oswajać sądy i biegłych z nowymi zasadami. Być może wydłuży to postępowanie w jednej czy drugiej sprawie, ale potrzebne zmiany często rodzą się w bólach.
Na marginesie warto dodać, że wszystkie dokumenty sporządzone w języku innym niż polski, powinny zostać przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego. Zwykłe tłumaczenia nie będą wystarczające do wykorzystania przed sądem, co może wydłużyć postępowanie.
Proces o ustalenie płci – kogo należy pozwać?
Jak już pewnie wiesz, w postępowaniu o ustalenie płci należy pozwać rodziców. Wymaga to wskazania ich danych – imion, nazwisk oraz adresów zamieszkania. Adresy muszą być rzeczywiste, jeżeli rodzic nie odbierze pozwu, pojawi się konieczność jego doręczenia za pośrednictwem komornika. Wszystko to wydaje się banalne, jak długo wszystkimi tymi danymi dysponujesz. Nierzadko jest jednak tak, że albo któryś z rodziców nie żyje, albo też nie ma z nim żadnego kontaktu. Każda taka sytuacja wymaga analizy, ale też z każdej da się łatwiej lub ciężej wyjść.
Jeżeli oboje rodzice nie żyją, konieczne będzie powołanie w ich miejsce kuratora. Jest to osoba, powołana przez sąd, która będzie w postępowaniu o ustalenie płci reprezentowała zmarłych rodziców. Ustanowienie kuratora wymaga jednak przeprowadzenia odrębnego postępowania, które toczy się przed innym sądem, więc wymaga dodatkowych środków i czasu. Jeżeli nie żyje tylko jeden z rodziców, to można zaryzykować pozwanie wyłącznie rodzica żyjącego. Może się jednak zdarzyć tak, że sąd uzna za konieczne, żeby nieżyjący rodzic również był reprezentowany. Powstanie wtedy potrzeba ustanowienie kuratora.
Jeżeli nie znasz adresu któregoś z rodziców, należy spróbować na etapie przedsądowym te adresy ustalić. Można w tym celu zwrócić się z zapytaniem do odpowiednich rejestrów publicznych, rozpytać członków rodziny czy przejrzeć domowe archiwa. Jeżeli niczego nie uda się ustalić, konieczne będzie ustanowienie kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu. Dla ubarwienia wywodu dodam, że mowa o całkowicie innym kuratorze i inaczej ustanawianym, niż ten wskazany wyżej.
Zebranie aktów stanu
Proces o ustalenie płci nie może się również obyć bez odpisu aktu urodzenia osoby trans, a gdy któreś z rodziców nie żyje, również odpisu aktu zgonu tego rodzica. Odpis to nic innego jak uwierzytelniona przez odpowiedni organ kopia. Dokumenty te możesz uzyskać w dowolnym urzędzie stanu cywilnego, po uiszczenia opłaty skarbowej wynoszącej 22 lub 33 złote, w zależności od tego czy wnioskujesz o odpis zupełny czy też skrócony. Warto też nadmienić, że potrzebny będzie odpis tradycyjny, czyli papierowy. Odpis elektroniczny, który można uzyskać poprzez profil zaufany czy epuap, nie nadaje się do potrzeb postępowania cywilnego, w którym zasadniczo nie ma możliwości składania pism drogą elektroniczną. Nie oznacza to jednak, że trzeba się fatygować do urzędu osobiście. Wniosek o odpis można równie dobrze przesłać pocztą.
Jak widzisz jest tu trochę spraw do przemyślenia i dokumentów do przygotowania, a opisałem tylko te najbardziej typowe. Każda sprawa jest trochę inna, a niekiedy i znacząco inna, wobec czego każda wymaga odrębnej, ostrożnej analizy. Jeżeli jednak dobrze przygotujesz się do złożenia pozwu, to będzie Ci ten pozew łatwiej sporządzić, o czym będzie kolejna część cyklu. O wiele większa będzie też szansa na sprawne i szybkie postępowanie, a tylko takich mogę sobie i wam życzyć.
Dodaj komentarz